Czy można podróżować tanio i wygodnie, a jednocześnie pozostać niezależnym od rozkładów jazdy? Tak, wystarczy przesiąść się na rower elektryczny. To doskonały sposób na zwiedzanie, gdy nie chcemy polegać wyłącznie na własnych nogach, ale zamierzamy obejrzeć wszystkie atrakcje w okolicy. Porównajmy zatem, jak wygląda zużycie „paliwa” w rowerze elektrycznym na tle najpopularniejszych środków transportu.
Samochód – szybko i wygodnie, ale nie tanio
Od kilku miesięcy ceny paliw w Polsce utrzymują się na podobnym poziomie, co nie znaczy, że są one łatwe do zaakceptowania. Za „dziewięćdziesiątkę piątkę” trzeba zapłacić średnio 6,41 zł/l, za benzynę 98-oktanową już 6,90 zł/l. Litr oleju napędowego kosztuje średnio 6,59 zł (wersja premium 6,78 zł), zaś właściciele samochodów z instalacją gazową zatankują za 2,85 zł/l. Samochód nie jest zatem najtańszym sposobem na przemieszczenie się, zwłaszcza gdy komuś zależy na maksymalnym ograniczeniu kosztów dojazdów do pracy czy podróżowania. W dodatku auto nie zawsze jest praktyczne. W sezonie wysokim można mieć problem z zaparkowaniem, no i samochodem można nie dotrzeć do najpiękniejszych zakątków w okolicy, np. na szczyt góry.
Ile kosztuje przejechanie 100 km samochodem?
Średnie spalanie | Pb 95 (6,41 zł/l) | Pb 98 (6,90 zł/l) | ON (6,59 zł/l) | ON+ (6,78 zł/l) | LPG (2,85 zł/l) |
---|---|---|---|---|---|
4,5 l/100 km | 28,85 zł | 31,05 zł | 29,66 zł | 30,51 zł | 12,83 zł |
5,5 l/100 km | 35,26 zł | 37,95 zł | 36,25 zł | 37,29 zł | 15,68 zł |
6,0 l/100 km | 38,46 zł | 41,40 zł | 39,54 zł | 40,68 zł | 17,10 zł |
7,0 l/100 km | 44,87 zł | 48,30 zł | 46,13 zł | 47,46 zł | 19,95 zł |
8,0 l/100 km | 51,28 zł | 55,20 zł | 52,72 zł | 54,24 zł | 22,80 zł |
*średnie ceny paliw w Polsce na dzień 13.02.2024
Komunikacja zbiorowa – mniej zmartwień, ale czy taniej?
Przemieszczanie się autobusem czy pociągiem ma swoje zalety. Nie trzeba szukać wolnego miejsca do parkowania ani płacić za parking, a w trakcie podróży można wygodnie się rozsiąść i poczytać książkę czy uciąć sobie drzemkę. Niestety zbiorkom ma i złe strony. Trzeba pilnować rozkładu, a w godzinach szczytu znosić tłok i związany z tym brak komfortu (np. brak miejsc siedzących). Osoby korzystające z publicznych środków transportu zmagają się również z problemem ograniczonej dostępności, ponieważ sieć kolejowa nie dociera do każdej miejscowości w Polsce, a nierentowne linie autobusowe są likwidowane. Jednak skupmy się na kwestiach ekonomicznych.
Czy podróżowanie komunikacją zbiorową jest tanie? To zależy od celu podróży i tego, czy pasażer korzysta ze zniżek. Dla przykładu, bilet normalny na pociąg ze stacji Kraków Główny do stacji Bielsko-Biała Główna (odległość ok. 95 km) kosztuje 21,50 zł, więc koszt jest podobny jak w przypadku samochodu z instalacją LPG ze średnim spalaniem na poziomie 7,0-8,0 l/100 km. Z kolei koszt podróży autokarem prywatnego przewoźnika na trasie Kraków-Bielsko-Biała wynosi 28 zł. Jest zatem drożej niż pociągiem czy samochodem na gaz, jednak taniej niż przy podróżowaniu autem zasilanym benzyną czy olejem napędowym.
Motocykl lub skuter – ekonomiczny sposób na podróżowanie
W odróżnieniu od komunikacji zbiorowej motocykl czy skuter zapewnia pełną niezależność, a w dodatku jest tańszy w utrzymaniu niż samochód i nie potrzebuje wiele miejsca do parkowania. Ile kosztuje przejechanie 100 km takim jednośladem? W przypadku motocykla 125 ccm z silnikiem czterosuwowym spalanie wynosi przeciętnie 2-3 l/100 km, więc przy obecnych cenach benzyny koszt takiej podróży wyniesie w granicach 13-21 zł. Co ciekawe, przy skuterach 50 ccm z silnikiem czterosuwowym koszt będzie bardzo podobny. Skutery 50 ccm z silnikiem dwusuwowym są jednak znacznie mniej ekonomiczne, ponieważ spalają 4-6 l/100 km (co daje 26-41 zł na 100 km) i wymagają dolewania oleju.
Rower elektryczny – taniej już się nie da?
Czy pokonanie dystansu 100 km może kosztować mniej niż złotówkę? Tak i nie mówimy tutaj o zwykłym rowerze, napędzanym wyłącznie siłą mięśni rowerzysty. Mowa o rowerze elektrycznym, którego główny koszt eksploatacji sprowadza się do ładowania baterii. Niezależnie od pojemności baterii, średniego zużycia energii czy nawet cen energii elektrycznej, e-bike to bardzo ekonomiczny środek transportu, co udowadniają poniższe wyliczenia.
Sprawność baterii w rowerze elektrycznym sięga 90% (reszta zostaje zamieniona na energię cieplną), więc pojemność podaną w watogodzinach trzeba podzielić przez 0,9. Następnie uzyskany wynik trzeba podzielić przez 1000, żeby otrzymać wartość w jednostce podawanej przy cenach energii, czyli kilowatogodzinach. Na koniec wystarczy pomnożyć wynik przez cenę energii elektrycznej, aby wiedzieć, ile kosztuje „zatankowanie” roweru do pełna. Przyjmijmy, że koszt energii elektrycznej wynosi 0,90 zł/kWh brutto oraz 1,34 zł/kWh brutto po przekroczeniu ustawowego limitu.
W zależności od pojemności baterii koszt naładowania roweru prezentuje się następująco:
- 450 Wh / 0,9 / 1000 x 0,90 zł/kWh (1,34 zł/kWh) = 0,45 zł (0,67 zł)
- 520 Wh / 0,9 / 1000 x 0,90 zł/kWh (1,34 zł/kWh) = 0,52 zł (0,77 zł)
- 630 Wh / 0,9 / 1000 x 0,90 zł/kWh (1,34 zł/kWh) = 0,63 zł (0,94 zł)
Zasięg roweru elektrycznego na jednym ładowaniu wynosi w granicach do 90-160 km, choć ostateczny wynik zależy od indywidualnych czynników, takich jak: rodzaj i ukształtowanie terenu, waga rowerzysty czy warunki pogodowe (temperatura, siła wiatru). Średnio silnik w rowerach elektrycznych pobiera 6,1 Wh/km, co daje 610 Wh na 100 km. Wystarczy zatem podstawić tę wartość do wzoru: 610 Wh / 0,9 / 1000 x 0,90 zł/kWh (1,34 zł/kWh). Po wykonaniu obliczeń można uznać, że koszt przejechania 100 km rowerem elektrycznym wynosi w granicach 0,60-0,90 zł. Jest to zatem jeden z najbardziej oszczędnych sposobów na podróżowanie.
Rower zwykły czy elektryczny?
Czy da się podróżować jeszcze taniej? Jak najbardziej – w końcu zwykły rower nie potrzebuje ani paliwa, ani energii elektrycznej. Nie jest to jednak całkiem darmowa przejażdżka, ponieważ podczas godzinnej jazdy na rowerze rowerzysta zużywa średnio 400-500 kilokalorii. Choć taki „koszt” raczej nikogo nie martwi, to trzeba przyznać, że jazda na rowerze może zmęczyć, zwłaszcza jeśli trasa jest długa lub wiedzie pod górę.
Dlatego rower elektryczny to optymalne rozwiązanie dla osób, które chcą przemieszczać się maksymalnie tanio, a jednocześnie bez ogromnego wysiłku. Warto przy tym pamiętać, że rowery elektryczne MTB mogą sprawnie pokonywać nierówności terenu i duże przewyższenia, co pozwala wykorzystać je w górskich wycieczkach.