Szczyt Klimczokw Szczyrku (a rzeczywiście w Bielsku-Białej)
Na szczycie znajduje się stalowy maszt z antenami przekaźników telekomunikacyjnych. Z istniejącej do końca lat 70. XX w. na wierzchołku Klimczoka drewnianej wieży triangulacyjnej widać było znaczną część Karpat Zachodnich od Łysej Góry na zachodzie po Tatry na południowym wschodzie. Dziś, z uwagi na podrastające wokół wierzchołka drzewa, widok ogranicza się jedynie do sektora południowo-wschodniego, w którym ponad grzbietami Beskidu Żywieckiego królują szczyty Tatr.
Z rzadkich w Polsce gatunków roślin rośnie na Klimczoku tojad morawski. Rośnie tu również grupa drzew przekraczających 45 metrów wysokości, wśród których kilka przekracza 53 m, a jedna daglezja zielona na początku 2018 roku osiągała ok. 57 metrów (dokładny wynik zależy od sposobu pomiaru), a jej wiek był szacowany na 115 lat.
Jeszcze na początku XIX w. góra nazywana była Goryczną Skałką lub po prostu Skałką. Na zachodnich zboczach góry, tuż pod szczytem, ciągnie się system rowów grzbietowych i rozpadlin skalnych (skąd pierwotna nazwa), w których znajduje się kilka niewielkich jaskiń. Największa z nich, długości 26 m, miała być według lokalnych podań kryjówką słynnego zbójnika żywiecko-śląskiego pogranicza – Klimczoka.
Klimczok zimą
Można tu zimą jeździć na nartach korzystając z małego talerzykowego wyciągu.
Klimczok schronisko w Szczyrku
Według niektórych źródeł już w 1841 na Klimczoku znajdowała się niewielka chatka myśliwska. W 1872 na polecenie Friedericha Suttera, nadleśniczego dóbr łodygowickich, na grzbiecie Magury zbudowano pierwsze drewniane schronisko, od nazwiska właścicielki dóbr (Klementyny von Primavesi) nazwane Klementinenhütte (Klementynówka). Obiekt służył głównie myśliwym podczas polowań.
Z inicjatywy niemieckiej organizacji turystycznej Beskidenverein z Bielska obiekt rozbudowano w latach 1894–1895 tak, by mógł służyć również turystom, ale podczas otwarcia 5 maja 1895 budynek spłonął. Schronisko odbudowano w 1897.
Klementinenhütte miało jednak pecha – płonęło jeszcze dwukrotnie, w 1910 i 1913, dlatego w 1914 wybudowano obiekt całkowicie nowy, murowany z kamienia, który z niewielkimi zmianami istnieje do dnia dzisiejszego.
W 1926 powstała w budynku i krótko działała stacja turystyczna Polskie Towarzystwo Tatrzańskie. Pod naciskiem Beskidenverein baron Klobus, odstąpił od umowy, sprzedając go organizacji niemieckiej. Z powodu trwającego konfliktu pomiędzy tą niemiecką organizacją a polskimi organizacjami turystycznymi zaglądali tutaj głównie turyści niemieccy.
Podczas II wojny światowej schroniskiem zarządzał nadal jego przedwojenny dzierżawca, Emil Girsig, znany ze swej antypolskiej postawy. W początkowym okresie turyści nadal chętnie odwiedzali Klimczok. Zimą na stokach Klimczoka jeździli na nartach bielscy Niemcy, a do czasu konfiskaty przez okupanta nart – również Polacy, członkowie przedwojennych klubów sportowych i turystycznych. W jeździe na nartach szkolili się tutaj żołnierze Wehrmachtu, a w 1942 w schronisku zainstalował się posterunek obserwacyjny Luftwaffe. Dzierżawca obiektu nie miał więc powodów do narzekań na brak dochodów, do tego stopnia, że po drugiej stronie szczytu Magury ukończył budowę kolejnego schroniska turystycznego, znanego pod nazwą „Magura-Kąpielisko”.
Jesienią 1944, w obliczu zbliżającego się frontu, Niemcy włączyli schronisko w system umocnień biegnących od Magury przez Klimczok, Szyndzielnię, Trzy Kopce i Błatnią po Skoczów. Budynek obsadził Wehrmacht, a Giersig, jego dzierżawca, uciekł na zachód. Po zdobyciu Bielska przez Armię Czerwoną 12 lutego 1945, linia frontu utrzymywała się na grzbiecie Magury i Klimczoka przez ponad sześć tygodni.
W bezpośredniej bliskości schroniska nie toczyły się żadne walki. Obiekt nie odniósł też znaczących szkód od ostrzału radzieckiej artylerii i bez większych zniszczeń. Po ustąpieniu Niemców rozkradziono jednak większość wyposażenia.
Po wojnie schronisko przejęło Polskie Towarzystwo Tatrzańskie z Bielska i Białej. Prowizorycznie urządzone, zostało uruchomione już w czerwcu 1945.
W 1997 przy schronisku wybudowano mały basen kąpielowy.
Chatka na Klimczoku w Szczyrku
Główną atrakcją tego miejsca jest spora kolekcja kamieni przywiezionych z różnych szczytów Polski oraz całego świata. Ale to nie wszystko. Chatka na Klimczoku to również zbiór wizytówek, biletów, plakatów i wyznań na ścianach.
Można tu odpocząć i schronić się w przypadku załamania pogody (na wyposażeniu jest pamiątkowa pieczątka, lusterko i drewno na ognisko).
Lokalizacja i godziny otwarciaSchroniska PTTK Klimczok
Do Schroniska PTTK Klimczok można do nich dotrzeć:
- pieszo, po wyznaczonych szlakach (np. żółtym szlaku pieszym),
- rowerem górskim oraz rowerem elektrycznym MTB z naszej wypożyczalni rowerów.